Witajcie.
Wczoraj było ok, dziś jest kiepsko i to przez to co nie miało miejsca w życiu realnym. Trzy tygodnie temu pisałem tu o śmierci mojego dziadka. Do dnia wczorajszego myślałem że to przebolałem, ale dziś w nocy przyśniła mi się śmierć mojego dziadla, tylko że nie w szpitalu tylko w domu i w dodatku wśród awantur, nerwów i wrzasków, to wywołało u mnie w organizmie taki szok że gdy się obudziłem było mi niedobrze, słabo i duszno do tego stopnia że postanowiłem nie zakluczać się w pokoju na wypadek jakbym zaslabl by ktoś kto by mnie znalazł mugl zadzwonić na numer ratunkowy 112. Po nieustalonym czasie udalo6mi się zasnąć i już spałem spokojnie, ale obudziłem się z uczuciem lęku i paniki które trzyma mnie do teraz, boję się że strace mojego chłopaka że umbrze lub mnie zdradzi że strace przyjaciół i życie, a najbardziej przerażający lęk to ten że mój dziadek wyjdzie z grobu i przyjdzie do mnie jako żywy trup żądając zemsty za wszystkie moje krzywdy i złe czyny wzgledem niego (których żałuję i podczas pogrzebu przeprosilem go), teraz jesyem na tym etapie że czuję się jakby ten pogrzeb był wczoraj a był przecież 3 tygodnie temu. To wyszło tak z nienacka przyszło, wczoraj wszystko było dobrze byłem pełen życia, a dziś? Dziś się boję
Dobrze że dziś idę do pracy może to mi pomoże, ostatnio się udało więc może tym razem też tak będzie, jest nadzieja.
,
Jak moje nieświadomione wewnętrzne przeżycia mnie zniszczyły
Witajcie.
Wczoraj było ok, dziś jest kiepsko i to przez to co nie miało miejsca w życiu realnym. Trzy tygodnie temu pisałem tu o śmierci mojego dziadka. Do dnia wczorajszego myślałem że to przebolałem, ale dziś w nocy przyśniła mi się śmierć mojego dziadla, tylko że nie w szpitalu tylko w domu i w dodatku wśród awantur, nerwów i wrzasków, to wywołało u mnie w organizmie taki szok że gdy się obudziłem było mi niedobrze, słabo i duszno do tego stopnia że postanowiłem nie zakluczać się w pokoju na wypadek jakbym zaslabl by ktoś kto by mnie znalazł mugl zadzwonić na numer ratunkowy 112. Po nieustalonym czasie udalo6mi się zasnąć i już spałem spokojnie, ale obudziłem się z uczuciem lęku i paniki które trzyma mnie do teraz, boję się że strace mojego chłopaka że umbrze lub mnie zdradzi że strace przyjaciół i życie, a najbardziej przerażający lęk to ten że mój dziadek wyjdzie z grobu i przyjdzie do mnie jako żywy trup żądając zemsty za wszystkie moje krzywdy i złe czyny wzgledem niego (których żałuję i podczas pogrzebu przeprosilem go), teraz jesyem na tym etapie że czuję się jakby ten pogrzeb był wczoraj a był przecież 3 tygodnie temu. To wyszło tak z nienacka przyszło, wczoraj wszystko było dobrze byłem pełen życia, a dziś? Dziś się boję
Dobrze że dziś idę do pracy może to mi pomoże, ostatnio się udało więc może tym razem też tak będzie, jest nadzieja.
,
3 replies on “Jak moje nieświadomione wewnętrzne przeżycia mnie zniszczyły”
Czasem jest tak, że wspomnienia przykre i tragiczne wracają poprzez naszą podświadomość. Nie martw się. Będzie lepiej.
Będzie lepiej, czas leczy rany.
Niestety mam w sobie wiele demonów i dziwactw o ktorych będę tu pisał