Zakończenie stażu

I całodobowy dyżur na Witebskiej zakończony, był to mój ostatni dyżur na tym obiekcie jak i mój ostatni dyżur jako starzysta, kolejne moje dyżury w listopadzie będą już na umowe o pracę na okres próbny. Matko czuję się jakbym co najmniej ewoluował w wyższą formę życia niż dotąd byłem, niby to będzie zakres obowiązków który już doskonale znam ale to jednak to coś nowego i innego bo już nie na poziomie starzysty, tylko osiągnąłem jakby trochę wyższy lewel. Po wczorajszym dniu zdałem sobie sprawę ze swojej siły, ponieważ próbując po odbytym obchodzie otworzyć drzwi od mojej kańciapki połamałem klucz, i jedna jego część zostala w zamku, powalony superman ze mnie xD. No cóż zdałem też sobie sprawę z mojego wygimnastykowania i poznalem nieodkryte dotąt przezemnie zalety szczupłej sylwetki (wszedłem przez bardzo małe okienko które na moje szczęście zostawiłem otwarte). No cóż jak zakończyć staż to z fasonem, sprawowałem się zbyt idealnie, jakaś plama na czystej karcie mojego sprawowania się pojawiła xDD

EltenLink